Duszonki

Tym razem ognisko zapłonęło w naszym przydomowym ogrodzie. Zebrało się nas wielu, zapach pieczonej kiełbaski i duszonek roznosiła się po całej okolicy. Trzeba przyznać, że były pyszne. Czas miło upłynął nam na pogawędkach i śpiewie. Już mamy plany na następne ogrodowe party – a menu: pieczone ziemniaki!